Błekitni Herby - Unia Lisowice 4:3 (2:2)
Błękitni Herby wygrali na własnym boisku z Unią Lisowice 4:3 (2:2).
Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla Błękitnych, nasi zawodnicy od początku spotkania atakowali bramkę rywala, a pierwszą bramkę udało się strzelić już w 10 minucie a autorem tej bramki był Paweł Cieślak. Goście zaczęli odrabiać straty bardzo skutecznie w 22 oraz 25 minucie Pawła Zdunka dwukrotnie pokonał Łukasz Brzezina, gdy się wydawało że Błękitni stracili kontrole nad tym co się dzieje przy Katowickiej z rzutu rożnego drugi raz w tym spotkaniu do bramki rywali trafia Paweł Cieślak, warto napisać że to było 2 i 3 trafienie Pawła Cieślaka w tym sezonie. Druga połowa zaczęła się robić nerwowa, a tych nerwów nie wytrzymał Daniel Zawada, który w brzydki sposób popchnął przeciwnika i bez dyskusji czerwona kartka zasłużona. Mecz toczył się nerwowo, Błękitni grali w osłabieniu, częste faule oraz dyskusje co odzwierciedla ilość otrzymanych kartek. W 68 minucie Marcin Chętkowski wyprowadza Błękitnych na prowadzenie, siedem minut później sędzia pokazuje na wapno a do "11" podchodzi Marcin Chętkowski i podwyższa wynik spotkania na 4:2. Minutę później znów sędzie dyktuje jedenastkę tym razem dla drużyny Unii, i wynik zmienia się na 4:3, Paweł Zdunek jednak odbił piłkę lecz za lekko by ją obronić.
Po dramatycznym spotkaniu trzy "oczka" zostają przy Katowickiej. Już za tydzień wyjedziemy do Sadowa by tam zmierzyć się z Pokojem!
telegram群发助手
https://www.tgyx365.com