W ostatniej kolejce Klasy B do Wierzbia przyjechał mistrz tej ligi, czyli zespół Orła Pawonków. Spotkanie zawodnicy Orła rozpoczynają dość rozluźnieni i to pierwsze kilkanaście minut należało do zespołu LKSu Wierzbie, który kilka razy zagroził bramce rywala. Z czasem jednak goście dochodzili do głosu i przejmowali inicjatywę w spotkaniu. W 11 minucie piłkę w obronie przejmuje Marcel Kaczmarzyk, zagrywa ją do lewej strony, a konkretnie do Dawida Wypych, który zagraniem po linii uruchamia skrzydłem Patryka Kaczmarzyk, skrzydłowy Orła po przebiegnięciu kilku metrów podaje prostopadle do Daniela Janik, a ten w sytuacji 1 na 1 z bramkarzem, mija go i wbija piłkę do pustej już bramki, tym samym otwierając wynik spotkania. Przyjezdni stwarzali sobie coraz to więcej sytuacji do zdobycia bramki, jednak bramkarz LKSu stał na posterunku. Na 5 minut do zakończenia 1 połowy zawodnicy Orła przeprowadzają niemal identyczną akcję, jak przy 1 bramce, lecz z drugiej strony boiska. Tym razem piłkę na skrzydle otrzymuje Marek Jelonek, który zagrywa prostopadle do Mateusza Smyła, a ten po wbiegnięciu w pole karne zagrywa piłkę wzdłuż bramki, futbolówka mija obrońców i bramkarza, by na końcu trafić do Patryka Kaczmarzyk, który pewnie wbija ją do bramki, ustalając wynik pierwszej połowy.
Druga połowa to niewielka zmiana w porównaniu do 1, bowiem drużyną przeważającą był zespół Orła, zawodnicy gospodarzy stwarzali sobie od czasu do czasu sytuacje bramkowe, jednak goście mieli ich zdecydowanie więcej. Właśnie w jednej z takich akcji piłkarze z Pawonkowa stosują wysoki pressing, przez co bramkarz Wierzbia wybija piłkę niezbyt dobrze. Złe wybicie przechwytuje Daniel Janik, który oddaje piłkę do Marka Jelonka, a ten strzałem z 16 metrów, z lewej nogi bardzo precyzyjnie umieszcza piłkę w siatce. W 71 minucie piłkę z „piątki” wybija Marcel Kaczmarzyk, jest ona uderzona na tyle mocno, że mija prawie wszystkich zawodników, z wyjątkiem Marka Jelonka, który przechwytuje to podanie i w sytuacji 1 na 1 z bramkarzem nie daje mu żadnych szans i po raz drugi w tym spotkaniu wpisuje się na listę strzelców. W końcówce spotkania piłkę na środku boiska od Marka Jelonka, otrzymuje Daniel Janik, który rajdem przez pół boiska i zabawieniem się z obrońcą rywali oddaje ostatecznie strzał z 14 metrów, po ziemi, który wpada do bramki. Tym samym Daniel zdobywa swoją 30 bramkę w sezonie i zostaje Królem Strzelców ligi. Życzymy oczywiście w przyszłości zdobycia jeszcze jednego gola, tego najważniejszego w całej karierze. Spotkanie natomiast kończy się wynikiem 0-5 i Orzeł w świetnym stylu kończy swe rozgrywki w Klasie B.