Stowarzyszenie Sportowa Częstochowa - LZS Mrzygłód

Mecz od początku był rozgrywany pod dyktando gospodarzy, którzy to raz za razem stwarzali sobie sytuację pod bramką drużyny gości. Świetnie tego dnia spisywał się Marcel Pruban, który był autorem 10trafień. Dodatkowo trzeba dodać świetną postawę Bartka Bruzdy, który zaliczył 6 asyst i 1 trafienie. Właśnie ten duet na początku spotkania rozmontował obronę gości. Do przerwy gościom udało się zdobyć jedną bramkę, było to trafienie samobójcze. Po fatalnym podaniu Dzikowskiego piłka wpadła obok bezradnego Szymczyka. Po przerwie goście atakowali coraz śmielej i udało im się strzelić kolejne dwie bramki bo ładnych kontrach, natomiast gospodarze raz za razem atakowali drużynę gości i udało im się dołożyć kolejne trafienia. Mecz był jednostronny ale trzeba oddać drużynie LZS Mrzygłód, że podjęli walkę i zostawili dużo zdrowia na boisku.

Oczami trenera Piotrka:
" Nie do końca jestem zadowolony z postawy niektórych moich zawodników w tym spotkaniu. Stwarzaliśmy sytuację ale w pewnych fragmentach gry podejmowaliśmy złe decyzję co skutkowało tym, że nie potrafiliśmy pokazać swojej wyższości nad rywalem. Mecz był okazją do zaprezentowania się kilka minut dłużej na boisku dla chłopców, którzy na co dzień grają mniej i tą okazję oni wykorzystali, ponieważ zaprezentowali się naprawdę przyzwoicie."