Promień Glinica - Błękitni Herby 4:1 (2:0)

Promień Glinica - Błękitni Herby (2:0) 4:1

Mecz z Promieniem zawsze przynosiły wiele emocji, tak było i tym razem. Niestety nasza drużyna przegrała pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej tego sezonu, po zwycięstwie z Ruchem Kochanowice 2:1 oraz z Żwirex'em Hadra 7:1 przyszedł czas na porażkę z lepiej grającą Glinicą. Naszym celem jest zajęciem miejsca w pierwszej czwórce a na to szanse nie są stracone. 

Błękitni po pierwszej połowie przegrywali 2:0 a dwie bramki  były zasługą Bartłomieja Borszcza (16, 33 minuta). Nasi zawodnicy wyszli na drugą połowę w nastawieniu na odrabianie strat, w 50 minucie nadzieję dał Mateusz Żerdziński. Niestety dziewięć minut później, padła bramka samobójcza którą pechowo strzelił Piotr Pilarz. Nie wiadomo jakby się mecz potoczył gdyby nie bramka samobójcza. W 79 minucie Łukasz Strzoda dobił naszą ekipę.

GRAMY DALEJ O #PierwszaCzwórka NASZYM KOLEJNYM RYWALEM BĘDZIE UNIA LISOWICE.

WSZYSCY NA #K3!